wtorek, 28 czerwca 2011

Wieści z Athasu cz. 1

Od premiery czwartoedycyjnego Dark Suna minęło sporo czasu, dziesięć miesięcy mówiąc dokładniej. Podręczniki zostały zrecenzowane, bohaterowie stworzeni i przemierzają pustkowia w poszukiwaniu skarbów, wody, bogactwa. Przeglądając archiwum bloga pomyślałem, że można odnieść wrażenie, że na tym wsparcie dla settingu się skończyło. Firma wypchnęła książki i zostawiła graczy samym sobie i zabrała się za kolejne projekty. Tak na szczęście nie jest, Dark Sun otrzymuje wsparcie na łamach magazynów Dragon i Dungeon, co tym bardziej cieszy, że jest ono równomierne względem Forgotten Realms i Eberrona. Doświadczeni i starsi wiekiem czytelnicy mogą pamiętać, że za czasów AD&D Dark Sun należał do światów drugiej kategorii, które nie były flagowymi produktami TSR i traktowano je odrobinę po macoszemu.

Postanowiłem więc wprowadzić w życie zamysł cyklu artykułów, w których będę opisywał co się do Dark Suna ukazuje i jak ów materiał wykorzystać. Posty zapewne nie będą regularne, a będę nimi reagował na to, co się ukazuje. Pierwszy z nich poświęcam nagonieniu zaległości, uprzedzam jednak, że selekcja jest subiektywna...

Przygody
Vault of Darom Madar - Bardzo fajny scenariusz, który wykorzystałem jako wprowadzenie do mojej kampanii. Zaczyna się w sumie niewinnie od poszukiwań skarbu zniszczonego domu kupieckiego, ale daje mozliwość poprowadzenia fabuły na wiele różnych sposobów, tak aby stał sie zalążkiem czegoś zupełnie nowego i odmiennego. Zaletą jest także wprowadzenie motywu wojen między dynastiami kupieckimi, co pokazuje, że nie tylko próbami obalenia Królów-Czarnoksiężników Athas żyje.

Lost Cistern of Aravek - Bonusowa przygoda z GenConu. Bardzo dobrze oddaje realia Athasu: Aravek był dobrym czarodziejem, który opracował maszynę pozyskującą wodę z wiatru, ale nie spodobał się to królowi Hamanu, który go zniszczył. Jej plany przetrwały i wypłynęły z powrotem i rożne frakcje walczą o nie z niezrównana zaciekłością. W środku tego galimatiasu lądują bohaterowie i pytanie brzmi: z kim się sprzymierzą?

Revenge of the Marauders - Sequel do średnio przyjętej, oficjalnej przygody Marauders of the Dune Sea. Niestety, poziomem dorównuje poprzedniczce i składa  się głównie z walk. Podobnie jak pierwszy scenariusz, marnuje potencjał kilka fajnych smaczków ze świata.

Beneath the Dust - Ciekawy pomysł z Drzewem Życia, które jest ostatnią pozostałością krainy elfów jaka w perzynę obróciły Wojny Oczyszczenia. Sama przygoda idzie trochę w kierunku który mnie osobiście się nie podoba (nie chcę zdradzać szczegółów fabuły), ale można ją odrobinę przerobić i będzie świetnie pokazywała czym był, jest i może będzie Athas. Przygody mówiące o pozostałościach dawnych, zielonych czasów i degradacji obecnego świata zawsze były moim ulubionym motywem.

Artykuły
Travelling the Sandswept Roads - Ogromna zmiana dla świata i śliczna mapa. W poprzednich edycjach wbrew opisom, okazywało się że rejon siedmiu Miast jest maleńki. Gdy się brało do reki linijkę i porównywało odległości ze skalą, wychodziło na to, że rozpędzone plemię elfów było w stanie przebiec z Draj do Balic w dwa dni. Jako że stało to w sprzeczności z obrazem ostatnich resztek cywilizacji pośród bezkresu dziczy i pustyni, przemodelowano mapę. Zasadniczo, w geografii nic się nie zmieniło, tylko saklę zwiększono o 100%. Nowa mapa podaje też dwie miary drogi: po utartych szlakach i na przełaj przez pustynie. Pozycja obowiązkowa dla każdego, kto chce prowadzić Dark Suna.

Kalidnay - Opis zniszczonego miasta-państwa i być może ostateczna klaryfikacja, jakiej płci był władca i główny templar, bowiem różnice były... znaczne. Miasto opisano  po raz pierwszy w Realms of Terror do Ravenloftu, a ten artykuł oprócz opisu metropolii umieszcza je w kosmologii czwartej edycji. Ciekawa i inspirująca lektura.

Eldaarich - Eldaarich to miasto, którego opis pojawił się w poszerzonym atlasie Athasu. Miasto jest rządzone strachem i paranoją, dosłownie odcięło się od świata zewnętrznego wieki temu i znikło z ludzkiej pamięci. Ale trwa, ogarnięte schizofrenią, obawiające się świata zewnętrznego, groźne niczym zwierzę zapędzone w kozi róg. W artykule otrzymujemy jego opis, historię oraz charakterystykę kontrolującego je króla.


Tyle na razie o kolejnych zaszłych artykułach w drugiej części cyklu, a potem przejdziemy do aktualności. Jako ilustracja, mapa jednego z fanów, która pokazuje jak piękny i zielony był to kiedyś świat...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz