niedziela, 26 października 2008

Polowanie na Robale


Polowanie na Robale to niesamowita gra, która udowadnia, że do dobrej zabawy nie trzeba mordować obcych, podbijać imperiów, czy knuć misternych intryg.

Zasadniczo, każdy z graczy przybiera rolę kurczaka, który czeka niecierpliwie przy grillu na smażące się na nim robaki. Jako że głód w każdej istocie budzi krwiożerczą bestię, nawet młode koguty mogą posunąć się do kradzieży prosto z cudzego dzioba.

W skład gry wchodzi osiem kostek sześciennych (zamiast wyniku "6" mamy tutaj symbol robaka) oraz 16 płytek z cyframi i robakami. Chodzi o to, aby wyrzucić określoną ilość oczek i przynajmniej jednego robaka, aby zgarnąć płytkę z sumą oczek. Kto będzie miał na koniec gry największą ilość robaków, ten wygrywa. Dodatkowo istnieje kilka komplikacji: raz wybranego wyniku rzutu kośćmi nie można wybrać w ponownym rzucie np. jeśli pierwsze odłożone na bok wyniki to "5", to choćby w następnym rzucie wypadło ich nawet bardzo dużo, nie można ich zachować). "koledzy" mogą podkradać płytki, jeśli wylosują liczbę oczek, która znajduje się na żetonie na wierzchu puli danego gracza. Nota bene są one cudownie wykonane, kojarzą mi się ze starym domino z kości słoniowej.

Proste zasady, gra nastawiona na konkurencję między uczestnikami i abstrakcyjna-zabawna tematyka sprawiają, żę to przebój każdej imprezy. Nawet człowiek nie wie, ile żartów zna o kurczakach i jak bardzo je przypomina. Mała rzecz, a cieszy.

Zalety
+ Masa zabawy.
+ Proste zasady.
+ Miłe w dotyku kafelki z robakami.

Wady
- Może się znudzić po kilku grach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz