poniedziałek, 16 stycznia 2012

Jak wyobrażam sobie piątą edycję?


Potwierdzenie wieści o rozpoczęciu prac nad piątą edycją D&D rozgrzała fanów. Najbardziej komentowana jest chyba idea połączenia ich wszystkich w jedną grę. Z pozoru wydaje się to niemożliwe, ale rozmawiając sobie mailowo z Key-Ghawrem, zwerbalizowałem sobie, jak ja bym podszedł do problemu. Poniżej mój pomysł, jaki opisałem mu w mailu.

Uważam, że gra powinna się składać z modułów. każdy z nich musi być tak skonstruowany, żeby można go było odłączyć bez szkody dla innych. to oznacza, że nie powinien wpływać na pozostałe części składowe. Podstawowe z nich to: [Bohater], [Ekwipunek], [Umiejętności], [Magia], [Walka], [Rozwój], [Otoczenie]. 

Jeśli Prowadzący chce grać bez umiejętności, ale za to z magią, bez kłopotu, z Walką, ale bez zawracania sobie głowy interakcją ze światem i umiejętnościami, też da radę. 

Co więcej, każda z tych części składowych powinna funkcjonować na różnym poziomie komplikacji, aby każda z drużyn znalazła styl jak najbardziej odpowiadający swoim gustom. Ja to widzę tak, na przykładzie inicjatywy w walce i umiejętności: 

Inicjatywa
1. Najpierw atakują bohaterowie, potem wrogowie
2. Test inicjatywy: jeden dla drużyny, jeden dla potworów
3. Każdy bohater i grupa potworów rzucają oddzielnie
4.  Każdy bohater i grupa potworów rzucają oddzielnie, modyfikując wynik o opóźnienie broni, sytuację, zręczność, zdolności itp

Umiejętności
1. Brak. Opieramy się na graczu.
2. Kilka ogólnych (jak np. Non-weapon proficiences w AD&D) o stałych wartościach
3. Szersza grupa, wartość modyfikowana współczynnikami, kilka gotowych zastosowań.
4. Drzewko synergii, każda umiejętność opisana modyfikatorami z sytuacji, współdziałania, materiałów itp.

Przy tym rozwiązaniu, średnio wierzę w dopasowanie różnych stylów na poziomie drużyny, co chyba zapowiada Monte Cook w jednym ze swoich artykułów.

Pożyjemy, zobaczymy!

4 komentarze:

  1. Podobnie widziałbym 5 edycje jak Ty, w ogOle to z chęcią widziałbym ją wydaną w 2 częściach tak jak Basic/Expert DnD- tj. Basic podobny skomplikowaniem do Swords & Wizardry Core rules a nakładkę expert do true20. Wersja basic byłaby kompatybilna z edycami pre-3.x a expert z 3.x i 4 ed.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a monte chce łączyć jedno z drugim

      http://3k10.pl/?p=2173

      Usuń
  2. To wygląda na możliwe, w 4e zrobili system pozwalający wybierać jakie źródła mocy będą dostępne dla kampanii, np można grać tylko na bohaterach martial i primal i dalej mieć mnóstwo możliwości konfiguracji drużyny.

    Osobiście do życzeń 5e dodałbym od siebie:
    - usunięcie poziomów z mechaniki, albo przynajmniej zmniejszenie ich ilości do 10
    - wliczenie zasad dla renesansowej broni palnej w core books

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja myślę że ta trójca święta to chłyt marketingowy.

    oD&D to nie problem, myślę że mechaniki dużo w nim nie było dalej jak w rakiecie, kolejne templejty (nakładki)
    -3.0 ze zubożoną walką (trafiłeś, nie trafiłeś)i systemem skili
    -4.0+ z rozbujaną walką figówkami i kratkowanymi mapkami do biegania (albo i nie bo jak pobiegną to znikną z mapy).

    Chcą się utrzymywać z figurek, mapek. Nie wiadomo czy pierwszych dwóch jakoś nie okaleczą by promować to ostatnie.

    OdpowiedzUsuń