piątek, 16 kwietnia 2010

Barbarzyńcy z Lemurii

Czy ktoś z szanownych czytelników czytał powieść Lina Cartera "Czarnoksiężnik z Lemurii?". Jeżeli tego nie zrobił, radzę po nią sięgnąć. Jest to jedyny tom sagi lemuryjskiej, jaka ukazała się na rynku polskim. W oryginale cykl ów liczy sześć tomów, a saga nie została dokończona przez Cartera, który został zwerbowany przez De Campa do pomocy w kończeniu opowiadań Howarda. Nic dziwnego, że Lin został wybrany do tego zadania, bowiem jego własna twórczość jest bardzo bliska REH-owej. Szczerze mówiąc, tak bliska, że ociera się o plagiat.

Niemniej, do "Czarnoksiężnika z Lemurii" wracam zawsze na wiosnę, z łezką w oku czytając o dzielnym Thongorze, latającym w statku z metalu lżejszego niż powietrze, przemierzając dżungle Lemurii, gdzie walczy z dzikimi zwierzętami, morderczymi roślinami, a na koniec rasą inteligentnych gadów, która za pomocą czarnej magii próbuje powrócić do dawnej chwały.

Polskie wydanie tej książki ukazało się bardzo dawno temu, chyba na początku lat dziewięćdziesiątych, generalnie niedługo po tym, jak zetknąłem się z RPG. Do tej pory w moim egzemplarzu są zaznaczone fragmenty, które miałem odczytać hipotetycznym graczom, kiedy prowadziłbym tę przygodę. Niestety, nie było mi to dane, ale pamiętam że chciałem użyć zasad "Oka Yrrhedesa" (wtedy dostępnych w magazynie "Feniks" pod postacią artykułu Andrzeja Sapkowskiego o grach fabularnych. "Okiem Yrrhedesa" z "Magii i Miecza" miały stać się dopiero długo, długo później).

Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, zaskoczenie i radość, kiedy odkryłem tę storę. Simon Washbourne wziął na siebie trud stworzenia prostego RPG-a, w którym opisał carterowską Lemurię, opatrzył ją zasadami, zebrał informacje o świecie i narysował jego mapę.

Reguły są proste: rzucamy 2k6, dodajemy jeden z czterech Atrybutów (Siła, Zręczność, Umysł bądź Wygląd), uwzględniamy modyfikatory i jeśli suma wyniesie więcej niż 9, zadanie kończy się sukcesem. Oprócz tego naszego bohatera opisują: Walka Wręcz, Umiejętności Strzeleckie i Punkty Życia. O zdolnościach naszego herosa decydują też Kariery, czyli zawody jakimi się parał. Może być ich do czterech (lub mniej, ale za to więcej czasu im poświęcono). Podobne reguły rządzą walką, choć tutaj mogą być modyfikowane przez zdolności bohaterów, wynikające na przykład z ich Karier. I to tyle, jeśli chodzi o reguły.

Pozostała część "podstawki" to opis karier, świata, terminologii, bestiariusz, wierzeń, magii i mapa. Ta ostatnia szczególnie mnie rozczuliła, bo jest narysowana odręcznie, bez efektów czy popisów w Photoshopie. Całość mieści się na czterdziestu trzech stronach i wystarcza, żeby przenieść w świat cyklu Lin Cartera. Co więcej, autor uwzględnił też rady, które mają pomóc w odtworzeniu klimatu tej sagi, który choć ogromnie zbliżony do dzieł Roberta Howarda, to jednak posiadał swoją własną, niepowtarzalną aurę. W ramach dodatku ze strony można ściągnąć rozszerzony katalog bogactwa i kartę postaci.

Każdego, kto czytał pierwszy tom przygód Thongora, zachęcam aby zapoznał się z ta grą i choć raz w nią zagrał. Tych, którzy z cyklem sie nie spotkali, chciałbym przekonać do tego samego, plus przeczytania książki.

Linki

Podręcznik
Status i bogactwo
Karta postaci
Karta Mistrza Gry

4 komentarze:

  1. Chainmail bikini - coś dla fanów Marvelowskiej Czerwonej Sonji! Opis na 17 stronie (dolny prawy róg)podręcznika.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka jest koszmarna... Styl Cartera nieporadny, fabuła jakby stworzona przez dziesięciolatka. To chyba był debiut Lina? Potem szło mu tylko nieco lepiej...
    Jako inspiracja się nie nadaje, bardziej jako demotywator ;-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam, mam, tlumaczenie utykalo. Tchnelo na mile Lovecraftem ale jakos mnie nie zainspirowalo... Typowa heroiczna pulpa fikcyjna :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam podstawkę "Barbarians of Lemuria" z REBELa. To mam, a nie mam czegoś nieporównywalnie ważniejszego - z kim zagrać... Moi gracze sarkają na częste zmiany systemów, to nie przejdzie. Na szczęście są Bestie na SW, co daje pooddychać heroicznym powietrzem i należytymi czynami ;)

    OdpowiedzUsuń