sobota, 23 sierpnia 2014

Arabskie noce

Ten wpis to zapowiedź cyklu tekstów, który chcę zapoczątkować w przyszłym tygodniu. Będą one poświęcone settingom, które oparte zostały na baśniach 1001 nocy, arabskiej mitologii i klimatach rodem z Alladyna czy podróży Sindbada.

Choć tradycyjnie były to terytoria Ifryta, to szykując się do wznowienia mojej kampanii AD&D postanowiłem wkroczyć na ten teren i zacząć realizować kilka pomysłów, jakie krązyły mi po głowie od jakiegoś czasu.

Przygotowując się do sesji, sięgnąłem po kilka podręczników jaki miałem, zdobyłem też parę nowych i chcę przybliżyć je moim czytelnikom. Moimi lekturami były oczywiście Arabian Adventures i Land of Fate, ale także GURPS: Arabian Nights, a także inne, nowsze pozycje. Wszystkie one, podobnie jak konwencja, zasługują na przybliżenie czytelnikowi, co chcę zrobić, przebudzając też bloga z letargu.

A więc szybko, chwytajcie zwój i wsiadajcie na latający dywan. Czekają nas dżiny, czarnoksiężnicy, złodzieje o złotych sercach i księżniczki do ocalenia!

3 komentarze:

  1. Dobry pomysł! W pełni popieram. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam podręczniki "settingowe" GURPSa :) GURPS: Arabian Nights, tak samo jak Conan, Grecja, Rzym i Atlantyda - to moje ulubione :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przypomniało mi się, że było też coś takiego jak Gazetteer: The Emirates of Ylaruam... Nie czytałem tego, ale wydaje mi się, że na temat :)

    OdpowiedzUsuń