
W przeciwieństwie do pierwszego i drugiego wydania settingu, będzie on nie tyle osobna klasą, a swego rodzaju wzorcem, który można nałożyć na postać. Gladiatorami zostają zazwyczaj wojownicy, łowcy, którzy popadli w niewolę lub w swym zadufaniu (lub głupocie), postanowili spróbować swoich sił na arenie. Życie gladiatora jest krótkie, pełne przemocy i gwałtu, ale wolne od wyniszczającej pracy i bicza nadzorcy, stąd są oni dumni ze swego fachu i z wisielczą euforią wkraczają na arenę.

Jak widać, gladiatorzy poruszają się sprawnie i są w stanie wpływać na ruch przeciwników. Dodatkowe pola w trakcie rundy mogą umożliwić im flankowanie przeciwnika, wyjście na dogodna pozycję lub uniknięcie wrogiego ataku. Dodatkowo, postać jest w stanie zadawać większą ilość obrażeń niż zwykle i zyskiwać przewagę (combat advantage), co będzie przydatne i skuteczne, jeśli posiada zdolności łotrzyka (rogue).
Patrząc na te zmiany i cały czas "przetrawiając" informacje z darmowej przygody wprowadzającej, jestem dosyć optymistycznie nastawiony. Twórcy podchodzą do świata ze smakiem i odpowiednia doza wyczucia, wplatają kluczowe elementy czwartej edycji tak, że pasują one do Athasu, a nie przycinają go na silę pod nowe reguły.
Analiza "Bloodsand Arena" już niebawem.
Tja... http://www.4shared.com/document/7qXFAA9H/Dragon_388.html ;-)
OdpowiedzUsuń