czwartek, 1 września 2011

Rock this desert! - muzyka do Dark Suna

Muzyka była bardzo ważna na moich sesjach. Niekiedy inspirowała mnie do tworzenia przygód, niekiedy podpowiadała konkretne sceny, bohaterów niezależnych, zwroty fabuły. Co zadziwiające, kiedy patrzę na moje ostatnie sesje, muzyka znikła, słychać głównie terkot kostek, szelest wertowanych podręczników i głosy graczy. a jednak, nadal mnie inspiruje i będę starał się wprowadzić ja na salony ponownie, stąd poniższa lista.

Dark Sun to setting, który jak czytelnicy wiedzą, jest mi bliski. Niebawem zakończę pierwszą kampanię w jego czwartoedycyjną odsłonę, ale nie zamierzam opuścić Athasu. Choć zaprezentowane w podręczniku zasady dobrze odwzorowują jego realia, to od  ich odczucia potrzebna jest między innymi muzyka. Obserwując dyskusje na forum Wizards of the Coast (od której tytuł bierze ta notka) nabrałem przekonania, że ludzie proponują jako podkład dokładnie wszystko to, czego słuchają, bez głębszego zastanowienia nad rolą, jaką powinien odegrać podkład muzyczny.

Poniżej kilka moich propozycji. Podzieliłem je na dwie kategorie: ogólny podkład, który ma zbudować nastrój świata oraz motywy charakterystyczne.

Motywy ogólne
Jako motywy ogólne rozumiem muzykę, która niesie ze sobą powiew orientalnego nastroju, który jest jedną z podstaw Dark Suna. Duża część proponowanych przez mnie ścieżek dźwiękowych pochodzi z filmów osadzonych w starożytności i nie dziwne, bowiem Athasu także się z nich wywodzi. Bez mała każdy motyw ma swoje źródło w starożytności, a niektóre z miast są wariacjami na temat antycznych kultur.

Z racji tego, że Athas zdominowany jest przez pustynie, spora część utworów muzycznych ma orientalny, bliskowschodni nastrój. Chyba przed takim skojarzeniem nie uciekniemy, jest zbyt głęboko zakorzenione.

Arcana - Serpent Rouge
Arcana to projekt muzyczny, orbitujący dookoła muzyki dawnej. Płyta Serpent Rouge, która ukazała się w 2004 roku to podejście zespołu do tematyki orientalnej. Przyznam szczerze, że zauroczyła mnie odp pierwszego przesłuchania i ilekroć siadam do do opracowywania przygody do Dark Suna, zawsze włączam ją aby znaleźć odpowiedni nastrój.

Tyler Bates - 300
"300" zdefiniowało współczesne podejście do filmowego ujęcia starożytności. Wizje przedstawione w filmie bardzo mocno wpisują się w realia Athasu. Szczególne wrażenie zrobiła na mnie scena którą wycięto z ostatecznej wersji, ale dostępna w dodatkach, kiedy to Spartan atakuje łucznik na grzbiecie giganta. Olbrzym został sprowadzony do roli torturowanego wierzchowca, a brutalny sposób w jaki radzi sobie z nim Leonidas jest bardzo, bardzo w klimacie świata. Podobnie ścieżka dźwiękowa, która pobrzmiewa orientalną groźbą, dekadenckim nastroje dworu króla-czarnoksiężnika.

Joseph Ledouca - Spartacus
Do momentu obejrzenia Spartacus - Blood and Sand oraz Spartacus - Gods of the Arena uważałem, że kampania w barakach gladiatorów ograniczałaby się do walk na arenie. Po serialu zmieniłem zdanie i w głowie pojawiło mi się kilka pomysłów. Sama muzyka ma lekko orientalny nastrój, bywa spokojna, ale też i gwałtowna. Polecam gorąco, zwłaszcza, że trudno było ją znaleźć.

Dead Can Dance
Dead Can Dance to grupa legendarna i kultowa. Nagrali wiele wspaniałych albumów, które stanowiły mi za podstawę do wielu przygód czy postaci. Co ważniejsze, ich twórczość jest ulotna, metafizyczna i metaforyczna w sposób, który wzbogaca siermiężne i bardzo jasno skodyfikowane ramy gier fabularnych. Praktycznie każda płyta stanowi podstawę do niezwykłej kampanii, która pozwoli odkryć nieznaną stronę ogranych motywów. "Rakim" to niebywały, hipnotyczny utwór, w którym nie ma ani jednej zbędnej czy brakującej nuty.

Motywy charakterystyczne
Tutaj zebrałem albumy, które w mojej opinii świetnie charakteryzują pewne fragmenty Athasu. Do tego stopnia w mojej wyobraźni zgrywają się ze sobą, że uważam je za wizytówki i tematy.

James Horner - Avatar
Forest Ridge to tropikalna i śmiertelnie niebezpieczna puszcza za Dźwięczącymi Górami (Ringing Mountains). Kiedy oglądałem film Camerona, puszcza Na'Vi od razu skojarzyła mi się z wizją tego, jak wygląda ojczyzna niziołków. Z pozoru raj dla każdego mieszkańca Athasu: pełen wody, żywności i cienia okazuje się być piekłem, gdzie nawet niepozorne kwiaty czy drzewa próbują zabić śmiałka na sto sposobów. Szczególnie przydatne w tym opisie są te utwory, które towarzyszą scenom leśnym. "Pure Sppirit of the Forest" i "Biolumiescence of the Night" świetnie zilustrują moment, gdy bohaterowie niepostrzeżenie wkroczą do Krainy w Wietrze (Land in the Wind).

James horner - Apocalypto
Film Mela Gibsona opowiada o ostatnich dniach cywilizacji Majów. Choć zawiera w sobie sporo błędów historycznych  to z punktu widzenia Mistrza Podziemi jest idealnym przedstawieniem brutalnej rzeczywistości Draj. Sceny polowania i walki w lesie mogą stanowić motyw i inspirację dla przygód dziejących się pomiędzy Gulg i Nibenay, jednak od momentu pochwycenia w niewolę do sceny na stopniach świątyni, to ilustracja tego, jak wygląda miasto Tectuctitlaya. Muzyka Hornera świetnie ilustruje to widowisko, niesie ze sobą zapowiedź krwi wpływającej po schodach świątyni i okrutnego widowiska. Jest w niej gdzieś ukryta groźba, która przywodzi na myśl ostrą krawędź obsydianowego noża i gołej skóry...

Enigma - The Cross of Changes
To zapewne dość nietypowa płyta na liście, na której dominują ścieżki dźwiękowe z filmów, ale ten krążek inspirowany jest kulturą Indii, z którymi Nibenay kojarzy mi się najbardziej. Szczególnie utwory "Second Chapter", "Eyes of Truth" czy "Age of Loneliness". W mojej opinii niosą ze sobą nutę tajemnicy skrywanej w pagodach, dziejów tak dawnych, że nie pamiętają ich gwiazdy na nocnym niebie.

Nile
Nile to amerykański zespół death metalowy, którego twórczość oscyluje dookoła historii i metafizyki starożytnego Egiptu, Asyrii i Mezopotamii. Ich twórczość nie jest przeznaczona dla każdego, nie wszyscy lubią taką muzykę, ale szczególnie chciałbym polecić dwa utwory. Pierwszy to "Die Rache Krieg Lied der Assyriche", która jak żadna inna nie będzie dobrze obrazowała wymarszu króla Hamanu i jego armii. Drugi utwór może posłużyć za alternatywę. Jest wariacja na temat "Mars, Bringer of War" Gustawa Holza, zatytułowana "Ramses, Bringer of War". Obydwa są iście epickie i świetnie służą do zbudowania w głowach graczy obrazu militarnej potęgi Urik.

Vangelis - Alexander
Choć film Olivera Stone'a był żałosny, to Vangelis napisał do niego wspaniałą ścieżkę. W zasadzie, to jedyna dobra część tego filmu. Skojarzenia z Balic biorą się zapewne z tego, że miasto wzorowano na starożytnej Grecji (jakoś bardziej mi pasuje do dwulicowej władzy tyranów, niż schyłku Republiki), a muzyka Vangelisa ilustruje film opowiadający o podobnych sprawach. Warto zwrócić uwagę na kilka utworów: "Titans" przy którym można opowiedzieć graczom o wspaniałościach miasta, "Bagoas' Dance" które może stanowić wstęp do myszkowania po prywatnych ogrodach Andropinisa, czy "Drums of Gaugamela" które nadają się na rozpoczęcia bitwy z najazdem gigantów.

Hans Zimmer - Gladiator
Z muzyka i z Tyrem jest ten problem, że miasto nie zostało utworzone z myślą o konkretnej cywilizacji antycznej, a raczej jest miastem fantasy sprowadzonym do poziomu barbarzyństwa. Niemniej, kiedy słuchałem "The Might of Rome", to widzę Złotą Wieżę Kalaka, budujący się ziggurat, wszechobecnych templarów, niewolników i zamieszanie na wielkim rynku.

Bonus
Na zakończenie dwa utwory dodatkowe, które z różnych powodów kojarzą mi się z Dark Sunem.

Essence - Bazaar of Tal Mashad
Nie pamiętam jak trafiłem na ten utwór, ale przed oczyma mam wczesny świt i opustoszałe jeszcze ulice Urik, które niedługo zapełnia się przekupniami, straganami i ludzką ciżbą.

Metallica - Fuel
Skojarzenie jest proste, kiedy czytałem pięcioksiąg Troya Denninga, słucham tego utworu raz za razem i stąd nierozerwalnie się dla mnie łączą.


Mam ogromna nadzieję, że ten artykuł pozwoli wam wejść w nastrój świata. Czekam też na propozycje, które poszerza moją dyskografię Dark Suna.

4 komentarze:

  1. Co prawda w Dark Sun nigdy nie miałem okazji grać ale dzięki za listę, bardzo przyda mi się w planowanej orientalnej kampanii w Dark Heresy :).

    Od siebie polecę płyty bułgarskiego zespołu folkowego Irfan. Mają mocno orientalne, inspirowane islamem brzemiania, na myśl od razu przychodzą minarety, piaski i całe bogactwo arabskiej kultury.

    http://www.youtube.com/watch?v=vaFfL1laboY&feature=related

    Warty uwagi też jest Karl Sanders - a dokładniej albumy Saurian Meditations i Saurian Exorcisms, dość nowo age'owa folkowa muzyka, inspirowana starożytnym Egiptem, miejscami dosyć mroczna.

    http://www.youtube.com/watch?v=HIFg6nOOw-Q&feature=results_video&playnext=1&list=PL8B1AE8DB23C8C5B9

    Rzuć też okiem na soundtracki z serialu Battlestar Galactica, tam niektóre kawałki mają dość orientalne i egzotyczne brzemienie jak np. Black Market z sezonu 2.

    http://www.youtube.com/watch?v=YD8BDwErzR0

    Rzuć też okiem na soundtracki z gier Homeworld i Homeworld 2. Niektóre kawałki mają dosyć mocno orientalne klimaty. Biorąc pod uwagę że to s-f to od razu na myśl przychodzi Arrakis. :)

    http://www.youtube.com/watch?v=cgbI69dpws8

    http://www.youtube.com/watch?v=-m3ZwspvAXo&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  2. Karl Sanders to wokalista/gitarzysta wspomnianego przeze mnie NILE. Muzykę z Homewrolda i BSG znam, ale nie pasuje mi do Dark Suna, za bardzo kojarzy mi się z s-f. Dzięki za odzew.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli mogę coś dorzucić to wrzucę ci
    http://www.youtube.com/watch?v=MpmGJDagzLk&list=FLh8LGGGvNFdP6lroIRtXgtg&index=20&feature=plpp

    OdpowiedzUsuń
  4. a moze:
    Ashes To Ashes - Hans Zimmer
    http://www.youtube.com/watch?v=5OM9ka4jMN4&feature=related

    i Chant - Hans Zimmer
    http://www.youtube.com/watch?v=VP0WMB70Y0o

    Brt

    OdpowiedzUsuń