Po zalewie informacji na temat nowej edycji Dungeons&Dragons wracam do raportów z Burzy nad Neverwinter czyli kolejnego sezonu Encounters. Bohaterowie zbliżali się do tej opowieści, ponieważ ów sezon miał jedynie osiem spotkań i nie "pomogło" nawet podzielenie jednego na dwie części.
Bohaterowie i gracze
Keira - elf, rogue (thief) - Ghash
Ashlan - half-elf, druid (sentinel)- Don
Fargrim, dwarf, fighter (slayer) - Gomi
Jarren, human, wizard (evocation mage) - Eligiusz
Choć sytuacja zapowiadała się srogo, to niespodziewany piorun odwrócił ją trochę na korzyść bohaterów. Kiedy po jego uderzeniu katedra zatrzęsła się w posadach, po oknach spłynął deszcz błyskawic.coś przerwało rytuał Dręczyciela i jego maska spadła, odsłaniając oblicze Vargasa, cormyrskiego czarodzieja, któego kilka dni temu bohaterowie ocalili z rak kultystów Aszmodaia. Widząc, że jego gambit się nie powiódł, Vargas ruszył po schodach na górę, kierując się na smagany burzą dach. Bohaterowie ruszyli za nim, ale kiedy dostali się na pierwszy piętro, runęły schody. Musieli poszukać innej drogi. I kiedy szli przez opuszczone sale katedry, natknęły się na cztery wiry elektryczności oraz pomniejsze mefity, ewidentnie służące, burzy, a nie Vargasowi.
Niestety, nie było mowy o pokojowym rozwiązaniu sprawy i doszło do walki. Zarówno wiry, jak i mefity okazały się przeciwnikami tyleż twardymi, co wymagającymi i choć nie stanowiły zagrożenia dla życia bohaterów, to zmusiły ich do sporego wysiłku. Podczas starcia zużyli trochę healing surges i mocy. Ewidentnie to spotkanie było przeznaczone na zmęczenie postaci przed finalną konfrontacją.
Kiedy bohaterowie rozprawili się z wrogami, weszli po drabinie na dach, gdzie pod kopuła z błyskawic czekał na nich Vargas... i jego szalona żona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz