A więc jednak! Uniwersum Mass Effect znajdzie swój erpegowy dom pod skrzydłami Mongoose Publishing. Matthew Spange na fejsbukowej grupie fanów wydawnictwa, Eye on Mongoose, opublikował najnowsze doniesienia z linii frontu. "Negocajcje nie były łatwe i trochę się ciągnęły, ale dopięliśmy swego i osiągnęliśmy porozumienie. Wraz ze specami z BioWare* będziemy pracować nad przeniesieniem uniwersum trylogii Mass Effect** na grunt tradycyjnych gier fabularnych!" Oznacza to, że nie będziemy musieli już odwoływać do domowych samoróbek, a otrzymamy profesjonalnie zaprojektowana i wdaną grę fabularną. O szczegółach z nią związanych, kilka słów poniżej. Dodatkowo, jakby nie dość temu, jeszcze jedna, OGROMNA niespodzianka.
O tym, że konwersja Mass Effect na zasady Travellera miałą powstać jakiś czas temu, słowiki ćwierkały od dawna. Według słów szefa Mongoose Publishing niewiele brakowało, aby taka gra wszyła w okolicach premiery drugiej części sagi. Po wydaniu "Lewiatana" do ME3 wrócono do rozmów i tym razem osiągnięto konsensus. Informacje są na razie zdawkowe, ale wiemy, że:
- rasy grywalne to: ludzie, asari, kroganie, batarianie i turianie. W późniejszych suplementach mogą pojawić się rasy spoza Rady lub pomniejsze, ale do niej należące.
- zostanie zachowany system karier, ale pojawią się nowe, związane z uniwersum i każda będzie odpowiednio dopracowana.
- mamy mieć do dyspozycji CAŁY ekwipunek, jaki pojawił się w trylogii.
- gra będzie się toczyła w czasach, kiedy Shepard bada zagrożenie ze strony Zbieraczy współpracując z Cerberusem.
- ścieżki renegata i bohatera będą miały odbicie na grę.
- wsparcie dla innych okresów historycznych (podejrzewam, że przez modyfikację ekwipunku).
- rozbudowane zasady eksploracji kosmosu, generowania systemów (jakby te z podręcznika były znikome!).
Ale to nie koniec dobrych wieści. Jak być może wiecie, Mongoose Publishing zajmuje się także rozwojem gier figurkowych. Dwa sztandarowe produkty to A Call to Arms (w wersji Armada z uniwersun Fading Suns oraz Starfleet z uniwersum Star Trek) oraz Judge Dredd. Ta pierwsza gra to mechanika bitew kosmicznych, druga to skirmish. Umowa z BioWare mówi, że Mongoose Publishing będzie mógł wydać dwie gry bitewne, osadzone w świecie Mass Effect! Innymi słowy, porfel będzie musiał znieść spore wydatki!
* Nie wiem jeszcze z kim dokładnie (wysłałem wiadomość do Matthew). Jak wiadomo zespół, który pracował and trylogią oddelegowano do innych zadań, a "czwórkę" tworzy nowa ekipa.
** W oryginale Matt pisze o "completed saga", zakładam więc, że część czwarta nie będzie wchodziła w zakres konwersji na Travellera.
Oj, Marcinie, Marcinie. Source or didn't happen (chyba że pokażesz fajne cycki:))
OdpowiedzUsuńTaki duży, mądry, dojrzały, ma dziecko, a w ciula ludzi próbuje zrobić :).