Wieści ze Zwoju cz.4

Dzisiaj będzie dość krótko, acz mam nadzieję treściwie. Gnany obowiązkami i termonami, przedstawiam krótkie zestawienie tego, co się dzieje w tematach związanych z zainteresowaniami bloga. Mam nadzieję, że czas o okoliczności pozwolą mi za kilka w terminie podsumować ten rok.

D&D Next. Ukazał się kolejny pakiet, który tym razem prezentuje nam klasy prestiżowe. Pamiętam jak na początku trzeciej edycji zapowiadano, że czegoś takiego nie będzie, bo projektanci chcą się odciąć od kitów i kombinowania z mechaniką. Jak widać choroba ta trzyma się świetnie i przeszła do kolejnych edycji gry. Powiem wprost, nie przeczytałem dokładnie tego zestawu. Nie chce mi się. Niestety, D&D Next nie prezentuje niczego nowego, składa się z elementów, które gdzieś tam już kiedyś były, a teraz połączono je w jedno. Przypomina cukierniczy "przysmak tygodnia", tylko bez ponczu, który umożliwia zjedzenie papki. Na chwilę obecną nie ma w systemie nic czego, co by mnie pociągało: ani swobody drugiej edycji, a ni radykalnej zmiany jaka nadeszła z trzecią, czy kompletnej przebudowy czwartej.

Traveller SRD Szperając w sieci trafiłem na Kickstarer nowego wariantu OTU. Sam pomysł jest... kiepski, opiera się na założeniu, że Pradawni rozsiewając ludzki genom zmodyfikowali go tak, aby istniały wampiry czy wilkołaki. To jeden z pomysłów, jakie miewam przez chwilę, po czym stwierdzam, że raczej jest dość głupi. Ale ktoś postanowił to wydać, choć zbiórka idzie bardzo kiepsko. Ale ze strony projektu dowiedziałem się o istnieniu Traveller SRD, czyli internetowej wersji podręcznika. Osoby zainteresowane systemem i jego komplikacją (o czym byłą mowa w poprzednim poście) odsyłam TUTAJ.

2300AD. Do sprzedaży trafiły dwa ciekawe dodatki do najnowsze settingu do Travellera, czyli 2300AD. Dostępne są na razie w formie pliku pdf na RPG DriveThru, ale wersja papierowa ma się ukazać już niebawem. Pierwszy z podręczników to French Arm Adventures, który pozwoli nam odkryć, co się dzieje we francuskim ramieniu galaktyki. Z tego co wiem, to przeróbka klasycznych przygód, jakie wydane zostały przez Games Design Workshop. Drugi podręcznik zapowiada się ciekawiej, Tools for Frontier Living to opis sprzętu, broni, pojazdów i wszystkiego tego, co potrzebne koloniście do życia na pograniczu.

Hellfrost-Land of Fire. Wydawnictwo Triple Ace Games zdołało ufundować na Kickstarterze najnowszy dodatek do settingu Hellfrost, jakim jest Land of Fire. Nie było łatwo, emocje sięgały zenitu, a losy projektu do ostatniej chwili wisiały na włosku. Koniec końców udało się i otrzymamy coś w rodzaju Al-Quadima do Savage Worlds. Zainteresowanych tym, jak pan Williams wyobraża sobie gorące piaski pustyni w świecie skutym przez mróz odsyłam TUTAJ, skąd można pobrać wersję zajawkową.