Realizm w grach RPG, to element, z którym należy uważać. Z jednej strony niezbędny, z drugiej niebezpieczny. Pozwala porozumieć się graczom i prowadzącemu, ale w nadmiarze potrafi zabić przyjemność z gry.
Czym jest realizm, przeniesieniem w sferę fabularną pewnych cech otaczającej nas rzeczywistości, stałych praw, niezmiennych zasad, odwzorowaniem jej mechanizmów w grze. Mówię tutaj zarówno o prawach fizyki, jak i realiach, w których obraca się gra. element nieodzowny, ale należy go dawkować bardzo, bardzo ostrożnie.
Stu procentowo realna gra to de facto Moje Życie Live Action Roleplaying Game. Bohater takiej gry wstaje rano, idzie do pracy, przez osiem godzin wykonuje drobne questy: uzupełnij dokumentację w pracy, kup jedzenie w drodze do domu, wyprowadź psa [bonus za zebranie kupy z trawnika], idź na fitness, połóż się spać. Pod koniec dnia dostaje trochę punktów doświadczenia i idzie spać. Następnego dnia czeka go kolejna, identyczna "przygoda". Jeśli prowadzić grę stu procentowo realną, gracze uschną z nudów. W zasadzie, po co się w taką grę bawić, skoro każdy z nas ma ja na co dzień. emocjonujące wydarzenia nie zdarzają się w ogóle, lub prawie wcale. Ot, po prostu szara codzienność...
Stąd, takiego realizmu nie lubię. Nie specjalnie też trawię jego wysoki poziom: nie interesują mnie różne rodzaje amunicji i ich wpływ na ciało człowieka, babranie się w szybkostrzelności, celności broni, czy analiza behawioralna NPC-a. Nie po to gram w RPG-i. Chce być bohaterem, herosem, opowiedzieć ciekawą, emocjonującą historię, wziąć udział w fantastycznej przygodzie. A realizm jest wrogiem takiej zabawy.
Ile wiec powinno go być na sesji? Dość. Realizm powinien dostosować się do stylu zabawy i trzymać jej konsekwentnie. Jeśli Doktor who wyskoczył ze statku kosmicznego i przeżył upadek z wielu metrów, gracze mogą liczyć, że to realne i stanie się podobnie w przypadku ich bohaterów. Jeśli magia umożliwia leczenie ran, to jest to część rzeczywistości danego świata, a więc to realizm. Bramy gwiezdne, loty w nadprzestrzeni, świat pogrążony w wiecznej nocy, wampiry zamieszkujące współczesne miasta i magowie toczący wojnę o ukształtowanie rzeczywistości są realni, jeśli pozwala na to konwencja gry. A więc realizm, ma być jej podporządkowany.
Tylko tyle, lub aż tyle.
Dziękuję za wpis!
OdpowiedzUsuń