piątek, 21 czerwca 2013

Między Baldur's Gate, a Neverwinter

Dzisiaj szybki wyskok na elektroniczne obrzeża Zapomnianych Krain. Wraz z nimi dwie informacje, jedna zła, a druga dobra.

Zacznę od tej gorszej... nie kupicie na razie Baldur's Gate - Enhanced Edition. Jak poinformował Trent Oster, szef Beamdog, studia odpowiedzialnego za jej wydanie, problemy licencyjne sprawiły, że na razie nie mogą sprzedawać nowych "egzemplarzy". Te same sprawy licencyjne zahamowały prace nad Baldur's Gate II: Shadows of Amn - Enhanced Edition i androidową wersją jedynki. Wszyscy mają nadzieję, że, że kwestie sporne uda się wyjaśnić i powrócić do pracy. Wcześniej zakupione egzemplarze można nadal ściągnąć.

Całość informacji do przeczytania TUTAJ.

Z lepszych wieści, NaTemat opublikowało tekst o darmowych gram MMORPG, wychwalając pod niebiosa Neverwinter, które ma być także wydane w Polsce. Nazywa grę nową jakością i wróży jej ogromny sukces. Artykuł do przeczytania TUTAJ. Ja żałuję, że na razie nic nie wiadomo o konsolwej wersji tego tytułu (a byłą zapowiadana, to był jeden z powodów, który przekonał mnie do zakupu PS3).

3 komentarze:

  1. Neverwinter wcale nie zachwyca, do 25 poziomu daje się dojść bez problemu solo jeśli gra się łotrzykiem lub czarodziejem. Wojownik jest niemiłosiernie słaby a kapłan potrzebuje kogoś kto by go oprowadzał po bossach bo inaczej nie daje rady. W pewnym momencie gra się kaszani potwornie bo wchodzą jakieś dziwaczne areny PvP, questy tylko dla grup itp. Jakbyś kiedyś grał to jestem na serwerze Beholder i mogę Ci pomóc szybko wylevelować ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak napisałem kupowałem pod tym kątem PS3. Mój laptop BG:EE nie udźwignie, więc Neverwinter tym bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój lapek był kupiony gdy wyszedł Fallout 3, Neverwinter wielkich wymagań nie ma.

    OdpowiedzUsuń